Na pomysł sadzenia drzewek wpadł radny Ryszard Król wraz z Joanną Markiewicz, prezeską spółdzielni mieszkaniowej lokatorsko-własnościowej w Nowogrodzie Bobrzańskim.
Jakiś czas temu przy ulicy Winiary powstał nowy plac zabaw. Dzieci chętnie z niego korzystały, jednak w gorące dni doskwierał o im palące słońce, ponieważ wokół nie było żadnego zadaszenia ani drzew, które zacieniły by to miejsce.
Tak właśnie powstała nowa inicjatywa. Radny wraz z prezeską spółdzielni zgłosili się najpierw do burmistrza, a później oficjalnie zaprosili wszystkich mieszkańców do wspólnego sadzenia drzewek. Pomysł spotkał się z dużą aprobatą z ich strony - na wydarzenie przychodziły całe rodziny. Do akcji przyłączył się również gość specjalny - Bachus, który przyjechał prosto z Zielonej Góry. Nie mogło także zabraknąć nowogrodzkiej maskotki - bobra. Na początku był zamysł, by zasadzić 14 drzew, jednak wyszło ich o połowę więcej, bo aż 30!
Przy placu zabaw posadzono jarzębinę i lipę. Ta druga prócz tego, że będzie dawać cień, ma również służyć pszczołom, które wręcz uwielbiają nektar z tego drzewa.
PRZECZYTAJ TEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?