Wyborczy szwindel - tak można nazwać krótko to, co wydarzyło się podczas wyborów w Nowogrodzie. Andrzej Brodzik jeden z kandydatów do rady gminy zakwestionował wybory w Nowogrodzie i sąd przyznał mu rację. Chodziło o podmianę kart do głosowania. Sprawa dotyczy wyborów na radnych w dwóch okręgach nr 2 i 3. Mandaty zdobyli tam Tomasz Sawicki i Stanisław Tomaszewski.
Wyrok nie jest prawomocny. Komisarz Wyborczy może odwołać się od niego do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Sprawą zajmie się również najprawdopodobniej prokuratura.
To bezprecedensowa sprawa na całą Polskę. Również w Wałbrzychu może dojść do ponownych wyborów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?