Dawniej w czasie majówki zielonogórski deptak tętnił życiem. W sobotę, 2 maja, tylko od czasu do czasu przeszedł nim jakiś mieszkaniec, który nie boi się zmiennej pogody czy burzy z gradem. Na ulicach pustki, jeśli spotyka się już jakiegoś zielonogórzanina, to w obowiązkowej maseczce. Tak wygląda Zielona Góra w dobie epidemii koronawirusa.
Wideo
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!