„Wydarzenia Zielonogórskie w 1960 roku” – wyjątkowa publikacja historyczna!

Wznowiona książka jest uzupełniona i poszerzona o dodatkowy rozdział pt. „Przywracanie pamięci”, w którym autorzy przypominają, jakie działania podjęto na przestrzeni ostatnich 30 lat, aby wydobyć z zapomnienia, celowo przemilczane przez ówczesną władzę wydarzenia w Zielonej Górze.

Złożyły się na ten proces przywracania pamięci: opracowania naukowe, wydawnictwa albumowe, pomniki, tablice, konferencje, koncerty, widowiska i uroczyste obchody kolejnych rocznic.

W budowaniu tożsamości wspólnot lokalnych, najważniejszą rolę spełniają rodzina i przekaz rodzinny, opowiadanie rodzinnej historii, przekazywanie z pokolenia na pokolenie historii rodziny na tle historii swojego miejsca zamieszkania oraz szkoła w procesie nauczania historii w tym regionalnej i kształtowania postaw patriotycznych.
W tym zakresie pielęgnowania pamięci o ważnych wydarzeniach w 1960 roku Zielonej Górze zarówno w rodzinach, jak i szkole bardzo pomocna będzie wznowiona książka.
Karol Irmler

„Wydarzenia Zielonogórskie w 1960 roku” red. Tadeusz Dzwonkowski Wydanie V poprawione i uzupełnione – Zielona Góra 2023
Sprawdź dostępność książki: Wydarzenia zielonogórskie 1960 - Stowarzyszenie Dla Rodziny

Wiedza o Wydarzeniach Zielonogórskich z 1960 r. powinna zmusić nas współczesnych do refleksji z dwóch powodów. Powód pierwszy to fakt, że wychowani przez tych, którzy wówczas ścigali i karali domagających się wolności, zabraniali mówienia o nich i kłamali, dzisiaj mienią się obrońcami wolności. Po wtóre, powinniśmy uświadamiać sobie, że pamięć o tych skazanych i poniewieranych jest dla nas źródłem naszej siły, naszej zielonogórskiej tradycji i naszej tożsamości. Duch wolności nie wyrósł z kordonów ZOMO, ale z protestów zwyczajnych ludzi, którzy byli odważni.
Jerzy Materna, poseł na Sejm RP

Intencją autorów i wydawców książki nie jest jednak oskarżanie i stawianie postulatów rozliczenia konkretnych osób, które wówczas sprawowały władzę (…). Chodziło tu o ukazanie mechanizmu funkcjonowania całego systemu komunistycznego (…). Ponadto przypomnienie tych wydarzeń stanowi wyraz moralnego zadośćuczynienia wobec osób poddanych represjom ze strony władz. Wydanie piąte, uzupełnione o opisy nowych faktów, z całą pewnością ma szansę przyczynić się do lepszego poznania umykających świadomości społecznej faktów dotyczących najnowszej historii naszego regionu.
dr Marek Budniak, historyk

Mówi się, że tylko prawda jest ciekawa. Dlatego jej odkrywanie jest moją pasją. Ponadto uważam, że istnieje inny, zwykły, obywatelski obowiązek zachowania pamięci o tych, dzięki którym możemy żyć w wolnym kraju. Niewątpliwie obecność na placu w 1960 r. około 5 tys. zielonogórzan była wyrazem ich pragnienia wolności, w tym wolności do wyznawanej wiary i do sposobu wychowywania swych dzieci. Była też jedną z wielkich lekcji w dziejach PRL, które w końcu doprowadziły do odzyskania wolności. Zielonogórzanie z tej lekcji powinni być dumni.
dr Tadeusz Dzwonkowski, historyk