Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

46-latek kradł klocki lego w Zielonej Górze. W końcu wpadł w ręce policji

Materiały policji, oprac. (pik)
Policjanci z Zielonej Góry w środę (19 lipca) postawili zarzuty kradzieży 46-letniemu mieszkańcowi Międzyrzecza. Mężczyzna w jednym z zielonogórskich supermarketów ukradł klocki dla dzieci o wartości ponad 1300 złotych. Za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia.

W środę (19 lipca) zielonogórska policja została powiadomiona o zatrzymaniu w jednym z dużych supermarketów mężczyzny, który ukradł dwa duże kartony klocków dla dzieci. Klocki zostały porzucone w czasie ucieczki i odzyskała je obsługa sklepu. Policjanci ustalili, że podejrzanym o kradzież jest 46-letni mieszkaniec Międzyrzecza, który jak się okazało kilka godzin wcześniej zdołał ukraść takie same dwa opakowania drogich klocków i sprzedał je przygodnie spotkanym osobom. Uznając, że jest to drogi towar, który przyniesie mu duży zysk, wrócił do sklepu jeszcze raz i ponownie próbował dokonać kradzieży. 

Mieszkaniec Międzyrzecza znany jest już zielonogórskim policjantom. Ostatnia kradzież to nie był pierwszy raz dla 46-latka, który postanowił sobie w ten sposób „dorobić” do swoich dochodów. Znamienne jest to, że mężczyzna znajduje chętnych na kupowanie po okazyjnych cenach kradzionych towarów.

46-latek przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Jednakże Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze nie wyraził na to zgody ze względu na wcześniejsze przestępstwa popełnione przez mężczyznę. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – podobnie jak za paserstwo – czyli umyślnego kupowania rzeczy pochodzących z przestępstwa. 

Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK. Gang samochodowy rozbity


Przeczytaj też:  Przeczytaj też: Złodzieje spod Zielonej Góry kradli tylko volkswageny
Policjanci z Zielonej Góry w środę (19 lipca) postawili zarzuty kradzieży 46-letniemu mieszkańcowi Międzyrzecza. Mężczyzna w jednym z zielonogórskich supermarketów ukradł klocki dla dzieci o wartości ponad 1300 złotych. Za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia. W środę (19 lipca) zielonogórska policja została powiadomiona o zatrzymaniu w jednym z dużych supermarketów mężczyzny, który ukradł dwa duże kartony klocków dla dzieci. Klocki zostały porzucone w czasie ucieczki i odzyskała je obsługa sklepu. Policjanci ustalili, że podejrzanym o kradzież jest 46-letni mieszkaniec Międzyrzecza, który jak się okazało kilka godzin wcześniej zdołał ukraść takie same dwa opakowania drogich klocków i sprzedał je przygodnie spotkanym osobom. Uznając, że jest to drogi towar, który przyniesie mu duży zysk, wrócił do sklepu jeszcze raz i ponownie próbował dokonać kradzieży. Mieszkaniec Międzyrzecza znany jest już zielonogórskim policjantom. Ostatnia kradzież to nie był pierwszy raz dla 46-latka, który postanowił sobie w ten sposób „dorobić” do swoich dochodów. Znamienne jest to, że mężczyzna znajduje chętnych na kupowanie po okazyjnych cenach kradzionych towarów. 46-latek przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Jednakże Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze nie wyraził na to zgody ze względu na wcześniejsze przestępstwa popełnione przez mężczyznę. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – podobnie jak za paserstwo – czyli umyślnego kupowania rzeczy pochodzących z przestępstwa. Zobacz też wideo: KRYMINALNY CZWARTEK. Gang samochodowy rozbity Przeczytaj też: Przeczytaj też: Złodzieje spod Zielonej Góry kradli tylko volkswageny materiały polciji
Policjanci z Zielonej Góry w środę (19 lipca) postawili zarzuty kradzieży 46-letniemu mieszkańcowi Międzyrzecza. Mężczyzna w jednym z zielonogórskich supermarketów ukradł klocki dla dzieci o wartości ponad 1300 złotych. Za kradzież grozi mu nawet pięć lat więzienia. W środę (19 lipca) zielonogórska policja została powiadomiona o zatrzymaniu w jednym z dużych supermarketów mężczyzny, który ukradł dwa duże kartony klocków dla dzieci. Klocki zostały porzucone w czasie ucieczki i odzyskała je obsługa sklepu. Policjanci ustalili, że podejrzanym o kradzież jest 46-letni mieszkaniec Międzyrzecza, który jak się okazało kilka godzin wcześniej zdołał ukraść takie same dwa opakowania drogich klocków i sprzedał je przygodnie spotkanym osobom. Uznając, że jest to drogi towar, który przyniesie mu duży zysk, wrócił do sklepu jeszcze raz i ponownie próbował dokonać kradzieży. Mieszkaniec Międzyrzecza znany jest już zielonogórskim policjantom. Ostatnia kradzież to nie był pierwszy raz dla 46-latka, który postanowił sobie w ten sposób „dorobić” do swoich dochodów. Znamienne jest to, że mężczyzna znajduje chętnych na kupowanie po okazyjnych cenach kradzionych towarów. 46-latek przyznał się do winy i chciał dobrowolnie poddać się karze. Jednakże Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Zielonej Górze nie wyraził na to zgody ze względu na wcześniejsze przestępstwa popełnione przez mężczyznę. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat – podobnie jak za paserstwo – czyli umyślnego kupowania rzeczy pochodzących z przestępstwa.
od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto