Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpieczne wakacje, czyli akcja strażaków w WOSIR w Zielonej Górze Drzonkowie. Cóż to były za pokazy?!

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Wideo
od 16 lat
Wakacje oznaczą dużo wolnego czasu, luz i swobodę. Ale nie zawsze zachowania dzieci i młodzieży są bezpieczne. Dlatego tak bardzo potrzebne są akcje, dotyczące zasad bezpiecznego zachowania nie tylko nad wodą. We wtorek taka właśnie się odbyła. Przy stawku w ośrodku w Drzonkowie, gdzie w kwietniu topił się mężczyzna…

Mały staw w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji to dodatkowa atrakcja tego miejsca.
- Ładnie tu, wiele razy spacerowałam tu z dziećmi. Nigdym w życiu bym nie pomyślała, że ktoś może się tu topić. Szczerze przyznam, że nie bardzo wiedziałabym, jak się zachować, gdybym zobaczyła tu kogoś, kto idzie pod wodę – mówi pani Irena z Zielonej Góry.

Akcja Bezpieczne wakacje, zorganizowana przez zielonogórskich strażaków na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze Drzonkowie

Bezpieczne wakacje, czyli akcja strażaków w WOSIR w Zielonej...

Bezpieczne wakacje - pokazy strażaków w WOSIR w Zielonej Górze Drzonkowie

Tymczasem nie miały takich wątpliwości pracownice WOSiR w Zielonej Górze Drzonkowie, które w kwietniu br. zostały powiadomione. Od razu wybiegły z recepcji i bez zastanowienia skoczyły do wody. Mężczyzna leżał plecami do góry, a twarz miał pod wodą. Zaczęły wyciągać tonącego na brzeg. Tam mężczyzna złapał oddech…
Marta Gabryszewska, kierownik półkolonii, która odbywa się właśnie w WOSIR, pamiętając o kwietniowym wydarzeniu, pomyślała, że o zasadach bezpiecznego odpoczynku nad wodą i udzielania pierwszej pomocy trzeba przypominać systematycznie. Stąd obecność strażaków przy stawku.
- Dzieci teraz nie przejmują się lekcjami, ocenami, są wyluzowane, ale muszą pamiętać o ty, by wakacje były nie tylko beztroskie, ale i bezpieczne. Teraz bezpośrednio rozmawiając ze strażakami, biorąc udział w ćwiczeniach, będą wiedziały, jak się zachowywać – mówi Marta Gabryszewska . – Nie mogły się już doczekać tych pokazów.

Strażacy uczyli m.in. tego, jak udzielać pierwszej pomocy poszkodowanym
Strażacy uczyli m.in. tego, jak udzielać pierwszej pomocy poszkodowanym Jacek Katos

Bezpieczne wakacje - ważne lekcje poprzez zabawę

Aspirant Krystian Misiak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze przyznaje, że najlepiej nauczyć dzieci zasad związanych z bezpiecznymi wakacjami poprzez zabawę i praktyczne ćwiczenia. Stąd stworzony np. łańcuch ratowniczy. Uczestnicy półkolonii byli bardzo zdziwieni, że z rzeczy, które mają na sobie, może zrobić sprzęt do ratowania.
Strażak ma nadzieję, że zajęcia profilaktyczne spowodują, że zgłoszeń o utonięciach będzie mniej. Jak mówi, każdego ze strażaków oblewa zimny pot, gdy otrzymuje zgłoszenie… Każdy ma swoje dzieci.
Młodszy ogniomistrz Bartosz Żuk z jednostki gaśniczej nr 2 w Zielonej Górze należy do grupy nurków.
- Jest nas 10, ale też każdy strażak jest przeszkolony i wie, jak w razie akcji ma się zachować – zauważa. – Przekonujemy dzieci, że naprawdę nie trzeba dużo wiedzieć, żeby komuś pomóc w przypadku wpadnięcia do wody.

Akcja Bezpieczne wakacje, zorganizowana przez zielonogórskich strażaków na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze Drzonko
Akcja Bezpieczne wakacje, zorganizowana przez zielonogórskich strażaków na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze Drzonkowie Jacek Katos

Kąpmy się tam, gdzie jest ratownik

Starszy kapitan, rzecznik prasowy Lubuskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.
Arkadiusz Kaniak podkreśla, że akcja związana z kampanią Bezpieczne wakacje prowadzona jest przez strażaków co roku. Po to, by dzieci wiedziały, gdzie możemy się kąpać, jak bezpiecznie zachować się nad wodą, co zrobić, gdy widzimy, że ktoś się topi.
Co roku najczęściej strażacy wyjeżdżają nad rzeki. Tam nie ma kąpielisk, ratowników, często trudno tam dojechać służbom, a jednak nie tylko mali mieszkańcy województwa lubuskiego często tam wypoczywają.
- Wybierajmy odpowiednie miejsca do kąpieli. Tam, gdzie jest ratownik, są inni ludzie – ostrzega A. Kaniak. – Jeśli leżymy w słońcu, nie wskakujmy od razu do wody. Powoli ochładzajmy ciało. Nie skaczmy do wody tam, gdzie nie znamy terenu. W przypadku osób dorosłych – nie pijmy alkoholu. Bo to on najczęściej powoduje, że tracimy rozsądek i nagle chcemy komuś udowodnić nie wiadomo co… W momencie, kiedy widzimy, że ktoś potrzebuje pomocy, musimy ocenić swoje szansę. Nasze bezpieczeństwo też jest ważne. Rzucamy bojkę, koło ratunkowe, jeśli jest pod ręką. Jeśli nie, to podajmy jakąś gałąź. Pamiętajmy, że tonący brzytwy się chwyta. Że osoba tonąca, będzie chciała wykorzystać nas jako ratowników, by wydostać się na powierzchnię. Nie mając odpowiednich kwalifikacji, możemy narazić swoje życie na niebezpieczeństwo. I dramat może być jeszcze większy…

Wszyscy uczestnicy akcji wierzą, że wakacje będą bezpieczne
Wszyscy uczestnicy akcji wierzą, że wakacje będą bezpieczne Jacek Katos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto