Bartłomiejowi Jędrzejakowi święta kojarzą się zawsze z rodziną i rodzinnym miastem Zieloną Górą. Miasto otoczone lasami wygląda pięknie w mroźne, śnieżne dni, gdy w drodze na pasterkę mróz skrzypi pod nogami. Czy taka atmosfera będzie nam towarzyszyć w tym roku?
Przy takiej temperaturze nie ma mowy o opadach śniegu
- Bardzo bym chciał, żeby w moim rodzinnym mieście, Zielonej Górze i w moim rodzinnym województwie lubuskim, święta były białe, śnieżne i mroźne - mówi dziennikarz telewizyjny i prezenter pogody Bartłomiej Jędrzejak. - Ale niestety, nic na to nie wskazuje. Dwa dni przed Wigilią spodziewamy się nawet około 10 stopni Celsjusza. Przy takiej temperaturze nie ma mowy o opadach śniegu.
Biało może być na początku nowego roku
Jak dodaje Bartek Jędrzejak - dopiero w Wigilię po południu z północy, ze Skandynawii, zacznie napływać nieco chłodniejsze powietrze, ale temperatura szybko nie spadnie. Pojawi się deszcz ze śniegiem. Ale niestety śnieg się nie utrzyma.
Pierwszych opadów śniegu i prawdziwej zimy spodziewamy się dopiero w nowym roku.
Polub nas na fb
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?