Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe osiedle w Zielonej Górze. Mieszkańcy mają pewne obawy!

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Teren budowy osiedla Silesia.
Teren budowy osiedla Silesia. Maciej Dobrowolski
Od jesienie zeszłego roku na samym końcu os. Śląskiego, przy pętli autobusowej, budowane są dwa nowe bloki. Okoliczni mieszkańcy martwią się, że po zakończeniu inwestycji nowe osiedle stanie się zamkniętą enklawą. Czy faktycznie tak będzie?

Nowe osiedle Silesia

Za inwestycję odpowiada poznańska firma Agrobex. Roboty budowlane związane z os. Silesia rozpoczęły się na jesieni 2019 roku. Od tego czasu inwestor poczynił już znaczne postępy, dwa budowlane żurawie pracują nad tym, aby budynki powstały jak najszybciej. W przyszłości dostępnych będzie tutaj około 120 nowych mieszkań, które wyposażone zostaną w balkony oraz tarasy.

Jak zapewnia deweloper nie zabraknie placu zabaw dla najmłodszych oraz parkingu naziemnego, ale także komórek lokatorskich, wózkarni czy rowerowni. Dodatkowym atutem ma być montaż paneli fotowoltaicznych na dachach budynków, które zasilać będą w prąd klatki schodowe oraz osiedlową infrastrukturę. Pierwsze lokale mają być oddane do użytku w połowie 2021 roku.

Osiedle zamknięte czy otwarte?

W ostatnich dniach w mediach pojawiła się jednak informacja, że nowe osiedle może mieć zamknięty charakter. W związku z tym zmartwieni mieszkańcy os. Śląskiego i Pomorskiego pytali nas czy faktycznie ten teren zostanie szczelnie oddzielony od reszty miasta. – Nie chcemy mieć pod oknami zamkniętej enklawy, przez którą nie można normalnie przejść – przekonywali.

Z pytaniami w tej sprawie zwróciliśmy się do firmy Faktor Nieruchomości S.C w Zielonej Górze, która pośredniczy w sprzedaży lokali w tym miejscu.

– Chciałbym podkreślić, że nowe osiedle będzie miało otwarty charakter. Jedynym ograniczeniem, jakie zamierzamy wprowadzić będzie szlaban przy wjeździe na parking. Dzięki temu rozwiązaniu mieszkańcom obu bloków łatwiej będzie znaleźć miejsce postojowe – tłumaczy Damian Czachorowski z firmy Faktor. – W niektórych miastach w Polsce faktycznie powstają osiedla zamknięte, ale w tym przypadku nie ma o tym mowy. Zamierzamy zaznaczyć cały teren zielenią, mieszkańcy będą mogli swobodnie przez niego przejść.

Protesty mieszkańców

W kontekście inwestycji prowadzonej przy os. Śląskim warto także przypomnieć, że już w zeszłym roku spotkała się ona z krytyką okolicznych mieszkańców.

- Nie rozumiem, dlaczego wydano pozwolenie na budowę bez żadnych konsultacji z mieszkańcami. Przecież to będą wysokie budynki, które powstają w dodatku na skarpie. Będą rzucały cień i zasłaniały nam słońce. Nie chcemy zostać zabetonowani. Nie mam pretensji do dewelopera, bo on realizuje swoją inwestycję zgodnie z prawem. Dziwi mnie natomiast postawa urzędu miasta. Wygląda na to, że dla urzędników liczą się bardziej interesy firm budowlanych niż los i jakość życia mieszkańców Zielonej Góry. Inaczej nie potrafię wytłumaczyć faktu, że nikt z nami nawet nie porozmawiał – przekonywała nas wtedy Anna Domańska, mieszkanka.

Urząd miasta zapewnił nas, że wszystko odbyło się zachowaniem przepisów prawa oraz zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym już w 2008 roku.

Wideo: Koronowirus w Zielonej Górze. Pusty Uniwersytet Zielonogórski

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto