Informację o śmierci Romaszczenki fundacja przekazała za pośrednictwem Twittera. Rosyjski pocisk miał trafić w mieszkanie mężczyzny.
Jesteśmy oszołomieni – napisali przedstawiciele fundacji.
Fundacja podkreśliła również fakt, że Romaszczenko przeżył pobyt w kilku obozach koncentracyjnych, a nie przeżył rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wnuczka mężczyzny poinformowała, że rosyjski pocisk uderzył w wielopiętrowy budynek, w którym mieszkał jej dziadek.
Boris Romanczenko intensywnie pracował na rzecz pamięci o zbrodniach nazistowskich i był wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Buchenwald-Dora – pisze fundacja w mediach społecznościowych.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?