Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remis Piasta Czerwieńsk z Unią Kunice w ostatniej kolejce. Mecz w cieniu tragedii. Piłkarze uczcili pamięć zmarłego kolegi

Szymon Kozica
Szymon Kozica
Piłkarze Piasta Czerwieńsk na mecz z Unią Kunice wyszli w koszulkach z nadrukiem "Gonzo na zawsze z nami!!!"
Piłkarze Piasta Czerwieńsk na mecz z Unią Kunice wyszli w koszulkach z nadrukiem "Gonzo na zawsze z nami!!!" Szymon Kozica
Piast Czerwieńsk zremisował z Unią Kunice 2:2 w sobotnim (26 czerwca) pojedynku ostatniej kolejki zielonogórskiej klasy okręgowej. Ale wynik był tu sprawą drugorzędną. Piast jest okryty żałobą po tragicznej śmierci Mateusza Gostyńskiego. W czasie meczu piłkarze uczcili pamięć kolegi.
  • Tadeusz Makowski, trener Piasta Czerwieńsk: Mieliśmy 2:1, mogliśmy to dowieźć, ale popełniliśmy błąd. Szkoda, bo dzień jest specyficzny.
  • Dawid Kaczor, piłkarz Piasta Czerwieńsk: Chcieliśmy zagrać dla naszego kolegi. Wszyscy go wspominamy, więc bardzo chcieliśmy wygrać.
  • Konrad Pluta, piłkarz Unii Kunice: Chcieliśmy wywalczyć zwycięstwo, ale ważne jest też to, że zdobyliśmy punkt. Sezon był dla nas bardzo udany.

Mateusz Gostyński, piłkarz Piasta Czerwieńsk, zginął we wtorek (22 czerwca). O tragicznym wypadku pisaliśmy TUTAJ

Mateusz Gostyński grał z numerem 13

W czasie sobotniego meczu przyjaciele z drużyny uczcili pamięć Mateusza Gostyńskiego. Na boisko, przy którym płonęły znicze, wyszli w koszulkach z nadrukiem "Gonzo na zawsze z nami!!!" i z czarnymi opaskami na ramionach. Przed pierwszym gwizdkiem była minuta ciszy. Gdy rozpoczęła się 13 minuta spotkania, sędzia przerwał je, a zawodnicy na murawie i na ławce rezerwowych oraz kibice na trybunach zaczęli klaskać. Mateusz grał z numerem 13...

Piłkarze Piasta Czerwieńsk na mecz z Unią Kunice wyszli w koszulkach z nadrukiem "Gonzo na zawsze z nami!!!"

Remis Piasta Czerwieńsk z Unią Kunice w ostatniej kolejce. M...

Chwilę po tym Piast objął prowadzenie, a bramka padła z rzutu karnego. Jedenastkę pewnie wykorzystał Dawid Kaczor. Unia wyrównała w 29 minucie. Z prawej strony piłkę w pole karne dograł Piotr Kuś, a akcję wykończył Pavlo Volk.

Obejrzyj wideo: Piast Czerwieńsk - Unia Kunice. Pierwszy rzut karny dla Piasta

Na kolejnego kola trzeba było czekać aż do 80 minuty. Piast ponownie wyszedł na prowadzenie, ponownie po rzucie karnym, który ponownie na bramkę zamienił Kaczor. Unia zdołała wyrównać już w doliczonym czasie gry. Na listę strzelców wpisał się Konrad Pluta.

Tadeusz Makowski: Można było ten mecz wygrać

- Bramka na 2:2 wpadła praktycznie w samej końcówce meczu. Mieliśmy 2:1, mogliśmy to dowieźć, ale popełniliśmy błąd w ustawieniu, zawodnik wyszedł sam na sam... Szkoda, bo dzisiaj dzień jest specyficzny, można było ten mecz wygrać, ale taka jest piłka - stwierdził Tadeusz Makowski, trener Piasta.

Drużyna z Czerwieńska po raz pierwszy w historii klubu awansowała do IV ligi. Czy z takim składem poradzi sobie na tym szczeblu rozgrywek? - Nie, musimy się wzmocnić przynajmniej dwoma doświadczonymi zawodnikami i młodzieżowcami, których nie mamy w ogóle - ocenił trener Makowski.

Dawid Kaczor: W przyszłym sezonie zagramy dla Mateusza

- Dzisiaj chcieliśmy zagrać dla naszego kolegi. Wszyscy go wspominamy, więc bardzo chcieliśmy wygrać - podkreślił Dawid Kaczor, strzelec obu bramek dla Piasta. - Ja robiłem wszystko, co mogłem, chłopaki z zespołu też. Szkoda, że się nie udało, ale na pewno zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku.

Obejrzyj wideo: Piast Czerwieńsk - Unia Kunice. Drugi rzut karny dla Piasta

- Awans do IV ligi kosztował nas dużo pracy, ale cieszę się, że się udało - dodał Dawid Kaczor. - Szkoda, że sezon zakończył się takim przykrym wydarzeniem. Jestem trochę w szoku. Mateusz był dla nas dużym wsparciem, chcieliśmy mu godnie podziękować. Mentalnie jakoś się trzymamy... W przyszłym sezonie zagramy dla niego, będziemy chcieli się utrzymać, zrobić jak najlepszy wynik.

Konrad Pluta: Fajnie to wyglądało przez całą rundę

- Przyjechaliśmy powalczyć. Niestety, to już z jednej strony kontuzje, z drugiej wakacje, więc trochę ludzi nam powypadało - zauważył Konrad Pluta, strzelec drugiej bramki dla Unii. - Chcieliśmy wywalczyć zwycięstwo, ale ważne jest też to, że zdobyliśmy punkt. Fajny mecz.

Drużyna z Kunic zakończyła rozgrywki na szóstej pozycji. - Chciałbym przypomnieć, że w zeszłym sezonie Unia zajęła 15. miejsce. Gdyby nie COVID, to by spadła, więc wydaje mi się, że ten sezon był bardzo udany. Fajnie to wyglądało przez całą rundę - ocenił Konrad Pluta. - Parę głupio potraconych punktów, ale ogólnie same pozytywy z przebiegu całego sezonu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto