Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seryjny włamywacz z Zielonej Góry w rękach policji. W środku nocy buszował w kawiarni

Urszula Baumann
Urszula Baumann
Sprawca kradzieży w zielonogórskich sklepach może trafić za kraty na długie lata
Sprawca kradzieży w zielonogórskich sklepach może trafić za kraty na długie lata Lubuska Policja
Policja w Zielonej Górze zatrzymała seryjnego włamywacza, który dokonał włamań do sklepu odzieżowego i kawiarni w centrum miasta. Mężczyzna wyniósł z tych miejsc odzież, obuwie i pieniądze, a także spowodował szereg zniszczeń, w tym uszkodzenie drzwi sklepowych i zrujnowanie dwóch ciast. Włamywacz sam również odniósł obrażenia.

Monitoring miejski pomógł w ujęciu sprawcy

Policjanci z Zielonej Góry otrzymali zgłoszenie o włamaniu do sklepu odzieżowego. Dzięki zapisom z miejskiego monitoringu, udało im się ustalić rysopis sprawcy i rozpocząć poszukiwania.

- Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi na jednej z ulic. Postanowili go wylegitymować, zwłaszcza że ten na widok mundurowych, nagle przyspieszył i zaczął się nerwowo zachowywać. Gdy do niego podeszli zauważyli, że mężczyzna jest zakrwawiony, dlatego zatrzymali go do wyjaśnienia. Wiedzieli, że sprawca włamania, próbując dostać się do wnętrza sklepu. Wybił szybę i się skaleczył – poinformowała podinspektor Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.

Zatrzymany to 48-letni mieszkaniec Zielonej Góry

Zatrzymanym okazał się 48-letni mieszkaniec Zielonej Góry, który był już wcześniej notowany i karany za kradzieże i włamania. Mężczyzna był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zielonej Górze.

W przeszłości odsiadywał wyroki za włamania, a 2 marca został zatrzymany na próbie kradzieży artykułów spożywczych z jednego z marketów. Wartość alkoholu i artykułów, które próbował wtedy wynieść, wynosiła niemal 1,5 tysiąca złotych.

Podczas feralnej nocy, mężczyzna wyniósł z sklepu odzieżowego ubrania i buty. Właściciel wycenił wartość skradzionego towaru i zniszczonych drzwi na co najmniej 10 tys. zł.

Słyszał zarzuty, grozi mu 15 lat

- Podczas przesłuchania policjant z zespołu dochodzeniowo–śledczego ustalił, że zatrzymany 48-latek jest sprawcą jeszcze jednego włamania, do którego się przyznał. Tym razem do kawiarni w centrum miasta skąd ukradł pieniądze i znaczył dwa ciasta. Starty przez niego spowodowane to ponad 800 złotych – przekazała podinsp. Małgorzata Stanisławska.

48-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w recydywie. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto