To już ostatnie chwile tegorocznego Winobrania. Ciepłe wieczory sprzyjają obecności na deptaku. Iluminacje, występy, w ogródach letnich duży ruch, wiele stoisk długo otwartych z winiarskimi włącznie. I to przy nich przychodzi czas na zwolnienie, wyłączenie się z gwaru. Przy winie nie wypada się spieszyć, z winiarzami trzeba porozmawiać, a trunkiem się delektować.
Spacerują zielonogórzanie, oglądają inne stoiska, kupują. Jest po prostu okazja, żeby cieszyć się tym co się dzieje. Następna okazja będzie dopiero za rok.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!