- Irys „Zielona Góra” wygrywał światowe konkursy, ale „Gazeta Lubuska” jest w tym roku najdorodniejszym irysem na mojej działce – mówi. Historia irysa GL sięga 2016 roku, kiedy nasza dziennikarka odwiedziła hodowcę na działce, by przygotować artykuł o jego pasji. Irys, który wpadł jej w oko, został nazwany imieniem GL.
Historię powstania naszego irysa znajdziecie tutaj: Pan Józef stworzył irysowy raj. Nie ma drugiego takiego
Odtąd mamy swoją różowo-fioletową dumę i na przełomie maja i czerwca czekamy, aż zakwitnie. W ubiegłym roku z J. Koncewiczem i przedstawicielami zielonogórskiego magistratu zasadziliśmy irysy przy redakcji GL w Zielonej Górze, w tym roku kłącza naszego irysa trafią też do Gorzowa.
Uwielbiamy przełom maja i czerwca i wizyty na działce J. Koncewicza. Widok obłędny, zapach oszałamiający. I to morze dorodnych, wysokich na 130 cm irysów we wszystkich kolorach tęczy...
Jak on to robi? On irysy uwielbia, kocha, ubóstwia. Poświęcił im 25 lat życia na emeryturze, wyhodował kilka odmian, których zazdrościł mu cały irysowy świat i które wygrywały najważniejsze konkursy.
Od lat niezmiennie się nimi zachwycamy i z działki nigdy nie wracamy z pustymi rękami.
Dziś irysy od pana Józia witają gości w holu zielonogórskiej redakcji i zdobią nasze redakcyjne pokoje.
Polecamy też:
Przy redakcji "Gazety Lubuskiej" posadziliśmy irysy Gazeta Lubuska. Jesteśmy dumni! [ZDJĘCIA, FILM]
Zobacz też: Nowa filia biblioteki na zielonogórskim Jędrzychowie
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
