MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bez powodu brutalnie pchnęli rowerzystkę. Sprawców szukali kryminalni [ZDJĘCIA]

Piotr Jędzura
Wszystko wydarzyło się w czerwcu. Dwie kobiety i mężczyzna szli przez pasy na czerwonym świetle. Brutalnie pchnęli rowerzystkę jadącą po ul. Westerplatte. Ciężko ranna kobieta trafiła do szpitala.

Przed sądem staną dwie kobiety i mężczyzna. Brutalnie pchnęli rowerzystkę jadącą po jezdni na ul. Westerplatte. Szli przez pasy na czerwonym świetle. Ciężko ranna kobieta trafiła do szpitala. Sprawcy zostali już oskarżenia. Wkrótce staną przed sądem.

Wszystko wydarzyło się 15 czerwca br. na ulicy Westerplatte. Dwie kobieta i mężczyzna pchnęli rowerzystkę jadącą prawidłowo po jezdni. Kobieta upadła, stłukła głowę, doznała wstrząsu mózgu, krwotoku pourazowego i złamania kości czołowej. Napastnicy narazili kobietę na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jak informuje zielonogórska prokuratura okręgowa, oskarżeni działali publicznie i bez powodu okazali rażące lekceważenie porządku prawnego. Trójka została aresztowana. Akt oskarżenia przeciwko nim jest w sądzie. Grozi im kara do 5 lat więzienia.

Śledztwo było bardzo trudne. W sobotę 24 czerwca br. na komendzie policji w Zielonej Górze pojawił się mężczyzna. Powiedział, że jego 81-letnia matka jadąca rowerem ul. Bohaterów Westerplatte została popchnięta i przewrócona przez nieznanych sprawców, którzy odeszli zostawiając matkę bez pomocy. Ciężko ranna kobieta została przewieziona karetką pogotowia do szpitala. Syn poszkodowanej kobiety nie potrafił jednak podać szczegółów. Nie znał żadnych świadków. Policja miała więc trudne zadanie. Śledczy zabezpieczyli zapisy z kamer monitoringów na budynkach koło miejsca zdarzenia. Jedynym ważnym zapisem było tylko nagranie z baru w okolicy. Na filmie jednak nie widać żadnych szczegółów.

Sprawców szukali kryminalni, dzielnicowi oraz inne patrole. Policjanci, korzystając ze swoich ustaleń, trafili na ślad możliwych sprawców. Już wiedzieli, że szukają nie dwóch mężczyzn i kobiety, ale dwóch kobiet i mężczyzny. Policjanci sprawców ustalili między innymi po analizach sylwetek sprawców z nagrań. To stali bywalcy śródmieścia, doskonale znani policjantom. I to były ważne wskazówki, jakie mieli policjanci.

Już w środę, 28 czerwca, wieczorem kryminalni zatrzymali jedną z kobiet. Po chwili w ich rękach był również mężczyzna. Kilka godzin później kajdanki na rękach miała druga z poszukiwanych kobiet. Zatrzymani byli już notowani za inne, różne przestępstwa.

Przeczytaj również:W tych miejscach najczęściej dochodzi do potrąceń [ZDJĘCIA]

Zobacz też: Rowerzysta pod kołami. Zmarł w szpitalu

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto