Chynowiakus, czyli nowy Bachusik. Ufundowali go mieszkańcy. Ale co on robi z... truskawką?

Mieszkańcy Chynowa postanowili, że chcą mieć swojego Bachusika. A że potrafią spełniać marzenia jak nikt, udowodnili już to wielokrotnie. I tym razem udało się zrealizować zamierzenia. Figurka powstała w pracowni rzeźbiarskiej Artura Wochniaka. Postanowiliśmy zajrzeć i sprawdzić, na jakim etapie jest nowy potomek Bachusa.

- To jest Chynowiakus – przedstawia nam rzeźbę Artur Wochniak.
- Ale dlaczego on taki popękany? – pytamy.
- Bo proces tworzenia Bachusika właściwie się zakończył. Powstał projekt, który został zaakceptowany przez mieszkańców Chynowa – tłumaczy rzeźbiarz. – Z niego został wzięta forma silikonowa, która pojechała do odlewni. Do końca miesiąca figurka będzie gotowa.
A te gliniane Bachusiki pozostają u mnie. One wysychają i pękają. Zachowuję je na pamiątkę, ale także po to, by nie powtarzać pewnych gestów, czy mimiki twarzy.

Rzeźbiarz zastanawiał się, czym powinien wyróżniać się Bachusik na Chynowie. Mieszkańcy podpowiedzieli, że kiedyś były tu same pola z truskawkami. No i ten owoc stał się motywem przewodnim. Bachusik medytuje nad truskawką…
Jak się dowiedzieliśmy artysta pracuje już nad kolejnym Bachuskiem, który ufundowała firm Ton Color, obchodząca w tym roku 30-lecie istnienia. Za wcześnie jeszcze mówić o szczegółach. Poza tym pracuje też na innymi projektami m.in. monumentalnym pomnikiem poświęconemu polskiej kawalerii….

ZOBACZ TEŻ NA NASZYM PORTALU:

Zobacz wideo Bachusik ufundowany przez Policję