- Teraz wytrzymam nawet kolejny tydzień w szpitalu! Tak dobrze się bawiłam. A tak ładnie zagrali piosenkę z „Reksia”. Ta pani, co grała na skrzypcach, to taka miła jest i tak ładnie się do nas uśmiechała - cieszyła się mała Karolinka, która wczoraj w świetlicy oddziału dziecięcego szpitala posłuchała aranżacji największych bajkowych przebojów. To samo powiedziała koleżanka Karoliny ze szpitalnego pokoju: - Poznałam, że to piosenki z „Bolka i Lolka” i „Baltazara Gąbki”. Tatuś mi puszczał te bajki, jak byłam mniejsza. A mama mi dzisiaj wcale nie pomagała zgadnąć - mówiła z uśmiechem od ucha do ucha 12-letnia Sylwia.
Dla najmłodszych pacjentów zagrał Lubuski Kwartet Filharmonii Zielonogórskiej w składzie: Kamila Susłowicz, pierwsze skrzypce, Beata Gołemberska, drugie skrzypce, Piotr Łaskarzewski, altówka i Arkadiusz Szydło, wiolonczela. Koncert poprowadził Grzegorz Hryniewicz, prezes stowarzyszenia „Warto jest pomagać”.
- Zawsze powtarzam, że dla dzieci trzeba robić dużo. Dlatego to pierwsza z wielu akcji, które mają sprawić, że na buźkach naszych małych przyjaciół, pojawi się szeroki uśmiech. A mam nadzieję, że ten koncert ulżył trochę w cierpieniu chorych dzieci na tym oddziale - powiedział G. Hryniewicz. Kamila Susłowicz dodała: - Bardzo dobrze się czujemy w repertuarze dla dzieci. Cieszą nas takie spontaniczne, dziecięce reakcje.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?