List doleciał balonem do Zielonej Góry z Niemiec. To mała karteczka. Nie ma danych nadawcy. O co chodziło?

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Krótki list prawdopodobnie został wysłany balonem w dniu pogrzebu Luise
Krótki list prawdopodobnie został wysłany balonem w dniu pogrzebu Luise Eliza Gniewek-Juszczak
– Może autorka tego liściku zobaczy zdjęcie w Internecie, to dowie się, jak daleko doleciał jej balon – liczy Tadeusz Sobol, który na osiedlu Pomorskim w Zielonej Górze znalazł różową karteczkę zapisaną pismem w języku niemieckim ozdobioną serduszkami. Musiała być przyczepiona do balonu.

Znaleziona karteczka. Krótki list z balonem

– Karteczka pewnie długo leżała, bo jest już wyblakła. Padał na nią śnieg i deszcz. Trudno odczytać, co jest napisane – opowiada Tadeusz Sobol i pokazuje różową karteczkę zapisaną pismem w języku niemiecku. Zielonogórzanin zwrócił na nią uwagę, bo była przeczepiona do cienkiego sznurka, na którym umieszczona została zszywka.

– Pewnie na końcu sznurka był balon, który pękł, a list spadł na os. Pomorskie. Zobaczyłem ten sznureczek i kartkę, podniosłem i tak się zastanawiam, kto to napisał – mówi.

Pan Tadeusz zapewnia, że gdyby był adres lub numer telefonu to by się skontaktował i powiedział, jak daleko balon doleciał. Liczy jednak, że może autorka, kiedy zobaczy zdjęcie listu w Internecie, dowie się, gdzie został znaleziony.

Krótki list prawdopodobnie został wysłany balonem w dniu pogrzebu Luise

List doleciał balonem do Zielonej Góry z Niemiec. To mała ka...

Loty balonem. Zaskakujące historie listów z balonami

W ostatnich latach w mediach publikowane były różne historie związane z listami wysłanymi balonem. Pewien chłopczyk z Czech poprosił Dziesiątko Jezus o prezenty na Boże Narodzenie. Podpisany imieniem i nazwiskiem list znalazła para z Poznania, która poprzez ambasady i czeskie radio odnalazła jego adres. Inny chłopiec z Niemiec wysłał baonem list do zmarłej babci, aby odpowiedziała jeśli może, bo za nią tęskni. Ktoś odnalazł list i odpisał, zapewniając o miłości i trosce z nieba. Chłopiec i mama popłakali się z radości, a kobieta opisała historię w mediach społecznościowych, aby podziękować tajemniczemu nadawcy. Była też historia listu wysłanego balonem z okazji ślubu. Para z Niemiec nawet dołączyła znaczek, aby nie narażać znalazcy na koszty, chciała dowiedzieć się, jak daleko ich kartka dotrze.

W środę, 31 maja nasza gazeta w sąsiednim województwie – Głos Wielkopolski – opisał przypadek obiektu przypominającego balon znalezionego w okolicach Białej Wsi w powiecie grodziskim. Ale to znalezisko postawiło na nogi policjantów i strażaków. Ostatecznie, zdaniem policji była to prowizoryczna, dziecięca zabawka, przypominająca spadochron. Ale z tezą policjantów nie zgodził się Dariusz Jaskulski, radioamator i miłośnik sond z Zielonej Góry, który skontaktował się z redakcją, wyjaśniając, że są to pozostałości powłoki balonu oraz spadochron i rozwijak z zestawu do sondowania atmosfery.

Czytaj więcej na ten temat:

Kto i dlaczego wysłał różową karteczkę balonem? Odpowiedzi można się domyślić, wczytując w niewyraźne pismo. „Luise, stałaś się pięknym aniołkiem” – pisze nadawca, który życzy miłej podróży, podkreśla smutek i zapewnia, że Luise zostanie w pamięci. Prawdopodobnie, list został wysłany w dniu pogrzebu, bez nadziei na odpowiedź.

Zobacz też wideo: Niezwykła historia zabytkowych książek z Bledzewa związana z tajemnicą spowiedzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie