Na Uniwersytecie Zielonogórskim rozmawiano o współpracy z uniwersytetem w Kijowie. Studenci na Ukrainie nie mają szans na normalną naukę

Rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego, prof. dr hab. Wojciech Strzyżewski oraz rektor Kijowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Tarasa Szewczenki, prof. Volodymyr Bugrov rozmawiali na temat sytuacji Uniwersytetu Kijowskiego i współpracy obydwu uczelni w czasie wojny w Ukrainie.

- Staramy się pomóc studentom, pracownikom oraz obywatelom Ukrainy nie związanym z naszym uniwersytetem - tłumaczy rektor Strzyżewski. - Zatrudniliśmy kilku pracowników z Uniwersytetu kijowskiego, mamy ponad 50 studentów z Ukrainy, cały czas udostępniamy również akademiki w Sulechowie oraz ośrodek wypoczynkowy w Lubiatowie. Do tej pory zgłosiło się kilkudziesięciu kandydatów w ramach trwającej rekrutacji na przyszłoroczne studia.

W ramach programu "Solidarni z Ukrainą" UZ organizuje też kursy języka polskiego. Kolejnym krokiem wzajemnej współpracy ma być możliwość kształcenia labolatoryjnego studentów kijowskiego Wydziału Medycznego. W praktyce zajęcia teoretyczne odbywałyby się w Kijowie (zdalnie, z powodu wojny), natomiast praktyka w naszych szpitalach.

Rektor uniwersytetu w Kijowie mówiąc o trudnej sytuacji, w jakiej przez działania wojenne zostali postawieni Ukraińcy, dziękował Polakom za wszelką okazaną pomoc, mocno podkreślając, że w tym krytycznym czasie udowodnili, iż są prawdziwymi przyjaciółmi Ukrainy. Podkreślił również rolę polskiego rządu i prezydenta Andrzeja Dudy w przyspieszeniu procedur wstąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej.

- Mam nadzieję, że współpraca między naszymi uniwersytetami będzie się rozwijać, a ukraińscy studenci zyskają możliwość dostępu do baz klinicznych i labolatoriów w Zielonej Górze - mówił prof. Volodymyr Bugrov. - Takie współdziałanie mogłoby się zakończyć uzyskaniem dyplomu obu uczelni - ocenił.

Współpraca Uniwersytetu Zielonogórskiego z uczelniami ukraińskimi ma szeroką skalę. Do tej pory podpisano ponad 15 bilateralnych umów, których celem jest umocnienie już prowadzonych działań oraz inicjowanie nowych form współpracy z uczelniami wyższymi. UZ podpisał też 8 umów typu “Erasmus”, pozwalających na przyjmowanie m.in. studentów zza wschodniej granicy oraz “Horyzont Europa”, finansujący badania naukowe i innowacje. Intensywna współpraca UZ z Uniwersytetem Kijowskim trwa od 2017 r. W jej ramach corocznie organizowane są konferencje, w które szczególnie angażowały się Instytut Nauk Prawnych i Instytut Filozofii.

- Podczas wojny przeszliśmy w naturalny sposób do kolejnego etapu naszej współpracy. Staramy się utrzymać to, co wypracowaliśmy do tej pory, ale chcemy również nawiązywać nowe formy współpracy - zapewnia dr hab. inż. Marcin Mrugalski, prof. UZ, Prorektor ds. Nauki i Współpracy z Zagranicą. - Nie chcemy, by wojna zahamowała dobre działania i relacje z uniwersytetem w Kijowie - podsumowuje.

Przedstawiciele obu uczelni zwiedzili budynek uniwersyteckiej biblioteki przy al. Wojska Polskiego. Rektor uniwersytetu w Kijowie zatrzymując się przy dziale związanym z ukraińską literaturą i sztuką, poddał refleksji myśl o ogromie i wadze zniszczeń bibliotek i innych centrów kultury, dokonanych podczas wojny przez Rosjan.

Zobacz wideo: Uniwersytety w Zielonej Górze i Cottbus podpisały umowę o współpracy