Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na rowerostradzie Zielona Strzała w Zielonej Górze. Rowerzysta najechał na smycz, rozciągniętą między psem i jego właścicielem.
Kolizja została opisana na facebookowym profilu Rowerem do Przodu. Z relacji dowiadujemy się, że rowerzysta nie widział psa ani cienkiej linki, do której przypięte było zwierzę. Właściciel i jego pupil znajdowali się po dwóch stronach ścieżki rowerowej.
Rowerzysta, po najechaniu na smycz, przewrócił się. Upadł również właściciel czworonoga. Na szczęście skończyło się na powierzchownych otarciach.
Psy na długiej smyczy to standard
Jak piszą internauci, psy na długich smyczach na ścieżkach rowerowych to standard.
Apelujemy więc do właścicieli psów, aby zbliżając się do tras rowerowych, trzymali je przy nodze. Brak wyobraźni czy chwila nieuwagi mogą zakończyć się tragedią.
Zobacz wideo: Jak udzielać pierwszej pomocy ofiarom wypadków
Polub nas na fb
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?