Bezdomni w galerii Pod Topolami
Przypomnijmy, już od pewnego czasu mieszkańców Zielonej Góry martwił pogarszający się stan techniczny galerii Pod Topolami. Budynek straszył swoim wyglądem przechodniów, a w dodatku w zimowych miesiącach na jego terenie można było dostrzec coraz większą liczbę osób, m.in. bezdomnych czy też młodych ludzi spożywających alkohol. - Co, jeśli kiedyś podczas libacji wybuchnie tam pożar? Kto będzie za to odpowiadał? – pytają zielonogórzanie.
- Kiedyś ktoś z budynku galerii rzucił petardę. Przecież to katastrofa gotowa. Z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej – realcjonowała nam mieszkanka jednej z okolicznych ulic.
Warto zauważyć, że problem wynika z faktu, że teren centrum handlowego nie było wcześnie odpowiednio zabezpieczone. Pomimo, że regularnie w tym miejscu pojawiała się policja, to jednak nie było praktycznej możliwości, aby funkcjonariusze sprawdzali całą galerię. Nasz fotoreporter na przykład bez trudu dostał się do środka, gdzie spotkał dwóch mężczyzn – jeden z nich akurat zakładał na siebie spodnie.
Prezydent Kubicki: Właściciel zabezpieczył galerię
Interwencję w sprawie galerii Pod Topolami podjął zielonogórski magistrat, który skontaktował się z właścicielem budynku. – Mogę poinformować, że faktycznie wykonano dodatkowe prace zabezpieczające cały teren – twierdzi prezydent Kubicki. – Pozostaje jednak pytanie na jak długo to wystarczy? To rozwiązanie w gruncie rzeczy tymczasowe - dodaje.
Zdaniem włodarza Zielonej Góry najlepiej byłoby dla wszystkich, gdyby galeria wznowiła swoją „normalną” działalność. – To miejsce jest położone w centrum Zielonej Góry a teraz niestety niszczeje. Z powodu kłopotów finansowych właściciela wydaje się, że odnowienie i uruchomienie galerii nie będzie na razie możliwe. Z kolei my, jako miasto, mamy ograniczone środki, aby móc reagować w takiej sytuacji. Niestety, ale prawo jest tak skonstruowane, że brakuje nam do tego odpowiednich narzędzi. Współpracujemy w takich przypadkach z powiatowym inspektorem budowlanym, ale to zajmuje czas i często nie przynosi spodziewanych skutków – tłumaczy prezydent Kubicki.
Włodarz miasta zdaje sobie sprawę, że pustostanów w centrum jest więcej. – Złoty Dom, Kino Nysa, Dom Towarowy Centrum to tylko niektóre z nich. Jako prezydent chciałbym, aby one wszystkie działały, ale to nie zależy od nas. W przeszłości mieliśmy podobny problem z Estradą i dopiero wejście nowego inwestora zmieniła charakter tego miejsca. W kwestii samej starówki to przed pandemią mogliśmy zauważyć, że życie na zielonogórskim deptaku się ożywiło, przybyło lokali i ogródków. Mam nadzieję, że będziemy mogli do tego wrócić – mów Kubicki.
Wideo: Zielona Góra. Ochla. Ruszyła wycinka drzew pod budowę południowej obwodnicy
Polub nas na fb
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?