Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa prac Grażyny Michalak-Bazylewicz "Lubię mówić z Tobą"

Daniel Sawicki
archiwum organizatorów
21 czerwca o 19:00 otwarcie wystawy Grażyny Michalak-Bazylewicz "Lubię mówić z Tobą". Wystawa będzie czynna do 16.07.2011.

Wśród eksponowanych dziś prac Grażyny Michalak - Bazylewicz dostrzec można kilka tematycznych grup. Niektóre ujawniają specyficzne źródła inspiracji - dzieła innych twórców.

Raz są to spotkania na gruncie literatury: z poezją Bolesława Leśmiana (cztery pionowe kompozycje z roku 2009), czy śpiewną liryką Wandy Warskiej (liczne rysunki od „Chwili"z roku 2006, czy dwu wersji „A ten szum wyżej to wiatr"z roku 2009 poczynając), tekstami rozważań psychologicznych Kena Wilbera, czy „Grą szklanych paciorków"Hermana Hesse (obydwa z roku 2007). Innym razem w świecie muzyki, jak choćby cykl „Chopinowi - nie wysłane listy", powstający w latach 2008-2010 i być może obiecujący kontynuację ( wzorem innych wrażliwych na dzieła wielkiego romantyka twórców, kończąc na jednym ze studenckich jeszcze mistrzów Pani Grażyny, Jerzym Dudzie - Graczu).

Niekiedy rysunki powstają jako rezultat „wsłuchania się" w głos równoległych kulturowych wartości: urody nasyconego architekturą krajobrazu Italii („Pamiętasz tę podróż..."- rysunek z roku 2008, przywołujący pamięć spotkania z zabytkami Rzymu, Ankony, Trento, Rimini,Bergamo), czy elementów zabudowy cmentarzy (trzy refleksyjne rysunki z tegoż roku, z Tarnobrzega: „Tyle było dni, tyle było chwil", „A światłość wieczną niech mają u Ciebie" oraz „I Święci i Oni smucą się w cieniu tej samej jabłoni"). Także niejeden rysunek związany z nagraniami tzw. poezji skakanej bielsko - bialskiej grupy „Akurat"(zaryzykuję przypuszczenie, że puszczanymi „na okrągło"w pracowni artystki) dokumentuje te zapożyczenia, czy może raczej emocjonalny rezonans.

Poprzez te kultowe pośrednictwa przebija nieustannie także podstawowe wezwanie - głos natury. To także osobny, równie bogaty dział realizacji Grażyny Michalak - Bazylewicz. Pojedyncze drzewa i całe leśne pasma zieleni, pojedyncze rośliny i gąszcz ich pędów, łodyg, liści. Także niebo, nieruchome w swej przejrzystości lub zabudowane smugami chmur i piętrami obłoków.

Dyscyplina czarno - białych rysunków wzmaga natężenie światła i mnoży niekończące się rozróżnienia kolorów. Bogactwo ludzkiego głosu doczekało się wymarzonego porównania w określeniu autorskiego kunsztu : „Chętnie słuchałbym jego brzmienia nawet wówczas, gdyby służył do odczytywania kart książki telefonicznej". Podobnie można by określić jakość samej materii tych rysunków; jej szlachetność nie wymaga dodatkowego, znaczeniowego uzasadnienia. Podkreśla ją również umowność kompozycyjnych podmiotów, przekraczających ramy tzw. studium natury. Dość przywołać konstrukcję prac z kolejnych lat: „Nuty o ptakach"(2006), „Między ciszą a ciszą"(2007), „Pamiętasz tę podróż"(2008), „Dziejby leśnej I"(2009), „Romanca Larghetto..."(2010), zbudowanych na tej samej zasadzie niby - tryptyku, rozciętego pionowo centralną wiązką światła.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wystawa prac Grażyny Michalak-Bazylewicz "Lubię mówić z Tobą" - Zielona Góra Nasze Miasto

Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto