Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zrozumieją to tylko w Zielonej Górze. Zakupy na "ruskim rynku", mecze "na Hubie" czy spotkania "w Gagarinie". Tak się mówi po zielonogórsku

opr. red.
Dawni miłośnicy ciekawej muzyki chodzili jeszcze "Do róż". I nikomu nie trzeba było wyjaśniać, o jakie miejsce chodzi. 

Wideo: przy słynnych elżbietankach powstaje zielony przystanek:
Dawni miłośnicy ciekawej muzyki chodzili jeszcze "Do róż". I nikomu nie trzeba było wyjaśniać, o jakie miejsce chodzi. Wideo: przy słynnych elżbietankach powstaje zielony przystanek: Mariusz Kapała
Gwary mają poszczególne regiony Polski. Ale także każde miasto ma swój niepowtarzalny język, zrozumiały tylko dla jego mieszkańców. Nie inaczej jest z Zieloną Górą. Zimą biegamy na Tatrzańską, choć do Zakopanego daleko. Do szkoły chodzimy do ekonoma czy ekologa. Wreszcie latem biegamy za piłką na Hubie. Jak się jeszcze mówi po zielonogórsku? Spytaliśmy o to naszych Czytelników z Zielonej Góry. Oto, co nam podpowiedzieliście.
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto