Mieszkańcy pytają, ile kosztowało serce z Doliny Gęśnika. Ani tysiąc, ani pięć tys. zł. Nie zgadniecie!

Najpierw parę słów przypomnienia, o co w tej całej akcji chodzi. Co roku przy okazji walentynek w Zielonej Górze były organizowane jakieś wydarzenia. Na przykład wspólne tańczenie przy pomniku Bachusa, by w ten sposób wyrazić swoją miłość do miasta czy drugiej osoby.

W tym roku pandemia uniemożliwiła takie akcje. Nie możemy się gromadzić, musimy zachowywać odstępy. Miasto postanowiło więc wyjść do mieszkańców z innym pomysłem. I postawić w Dolinie Gęśnika serduszko, do którego można przyczepiać kłódki z wyznaniami miłosnymi (pomysł świetnie sprawdził się już w innych miastach, np. we Wrocławiu).

• Prace w Dolinie Gęśnika na finiszu. Są już siatki do relaksu nad wodą, plaża z białym piaskiem, drewniane ścieżki pomiędzy zielenią

Gdy napisaliśmy o tym tekst, to... serduszko wywołało wśród naszych Czytelników spore dyskusje. Jedni byli za i bardzo pomysł chwalili, inni uważali, że instalacja jest zupełnie niepotrzebna.

• Walentynki 2021 w Zielonej Górze. W Dolinie Gęśnika pojawi się serduszko, do którego będziesz mógł przypiąć kłódkę z wyznaniem miłosnym

Wideo: co myślicie o serduszku w Dolinie Gęśnika?

Wśród skrajnie odmiennych opinii na temat instalacji powracało jednak Wasze pytanie: "ile serduszko kosztowało?".

• Serce w Dolinie Gęśnika podzieliło zielonogórzan. Jedni są zachwyceni, innym się nie podoba. A Wy przypniecie swoją kłódkę?

- Lepiej postawić więcej domków dla owadów czy jakieś budki dla ptaków. Coś, czego brakuje dla bioróżnorodności fauny lub ja wzmocni - pisali jedni.

- Ile to cudeńko nas kosztowało? - zastanawiała się pani Kasia. - Może lepiej [wesprzeć] schronisko, Dom Samotnej Matki? Jest masa potrzebujących.

- Po co to? - zastawia się pani Ewa. - Będzie z tymi kłódkami stało i rdzewiało.

- Jak dla nas super! Tak jak na moście we Wrocławiu. Tam to kilka ton tych kłódek zdjęli. Pewnie serduszko będzie bardzo szybko obwieszone kłódkami - komentowali nam spotkani w Dolinie Gęśnika spacerowicze. - Musimy przynieść swoją.

Inni też mówili, że chętnie kłódkę tu przyczepią, a pomysł jest świetny. W międzyczasie serduszko zapełniało się powoli wyznaniami miłosnymi. Pomysł się przyjął. Tylko, no właśnie. Ile kosztował? Spytaliśmy!

- Informuję, że projekt, wykonanie, montaż i konserwacja walentynkowego serca na Dolinie Gęśnika to koszt: 10 295,10 zł brutto - przekazuje nam Monika Zapotoczna, dyrektor departamentu komunikacji społecznej w zielonogórskim magistracie.

To Waszym zdaniem dużo? Mało? Czekamy na Wasze opinie.