MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Młodzi, a już potrafią robić wielkie rzeczy

Kalinowski, Dziardziel
Barbara Kluba i Patrycja Błaszkowska
Barbara Kluba i Patrycja Błaszkowska Mariusz Kapała
Zdaniem dyrektor I LO Ewy Habich młodzi są bardzo chętni do działania, mają mnóstwo inicjatyw. A już pierwsze klasy w tym roku przechodzą same siebie!

Nie wiem, co to za rocznik, ale tak zaangażowanych uczniów jeszcze nie wieliśmy. Boję się, co następnego wymyślą - żartuje E. Habich. Przykład? Pierwszoklasistki Barbara Kluba i Patrycja Błaszkowska wymyśliły, by sprawić mieszkańcom przyjemność, a otoczeniu pomóc odzyskać dawny blask. Obok szkoły jest Park Piastowski. Wiele osób tu spaceruje. Prosiły je o wypełnienie ankiet, sondowały w internecie. Wyszło, że wszyscy chcą odnowienia ławek i nowych nasadzeń. - Nasi koledzy i koleżanki od razu odpowiedzieli na apel. Są chętni, zakasują ręce i już chcieliby malować ławki - opowiada Basia. Trzeba jednak wszystko załatwić po kolei. Patrycja dodaje, że spodobał się im pomysł Fundacji Lyada, by odnowić i pomalować schody przy głównym wejściu do amfiteatru. Ogłosiła nawet konkurs na projekt. Grafficiarze sprawią, że będzie to atrakcyjne miejsce. - Fundacja wspiera różne kreatywne pomysły, więc się do niej zwróciliśmy - mówią licealistki.

Włącz się do akcji i zaprojektuj wygląd schodów do amfiteatru

Od razu otrzymali wsparcie. Irina Brovko z Lyady cieszy się, że młodzi mają takie pomysły: - Już wystosowaliśmy pisma do ZGKiM-u, by zdobyć zgodę na malowanie ławek oraz do ogrodnika miejskiego na nowe nasadzenia. Jak będzie oficjalna odpowiedź, będziemy zbierać fundusze. Malowanie mogłoby się odbyć na przykład na początku czerwca.

Licealistki wyliczyły, że pomalowanie ławki to koszt 15 złotych. Wierzą, że oprócz licealistów z „Jedynki” włączą się do pomocy inni, że znajdą się sponsorzy.
Przykładów pozytywnego dziania młodych jest wiele również wśród studentów. Osoby, które chcą działać, rozwijać siebie, a przede wszystkim pomagać innym, skupia Akademia Przyszłości. - W Zielonej Górze mamy już 70 tak zwanych tutorów, którzy mają zajęcia z dziećmi w pięciu szkołach podstawowych.

Kim jest tutor
To przyjaciel i mentor dziecka, z którym spotyka się raz w tygodniu. - To nie jest zwykły wolontariat. Tutaj przez rok pracuje się z jednym dzieckiem. To jest odpowiedzialność. Ale też frajda i radość, że można komuś pomóc - mówi Dorian Zarzycki, tutor i lider w podstawówce nr 18. Agata Kozdrowicz, koordynatorka Akademii w Zielonej Górze podkreśla, że nie działają na zasadzie ryby ani wędki. - Ale chcemy nauczyć mentalności wędkarza. Jest ryba, w postaci koncertów, spotkań, na przykład ostatnio mieliśmy ognisko i razem sadziliśmy drzewa. Jest wędka, pokazujemy, jak radzić sobie z trudnościami. A mentalność wędkarza to pokazanie, jak wygrywać w szkole, co przenosi się na całe życie - opowiada. Akcja działa w naszym mieście już od trzech lat. - Zaczynaliśmy od 30 tutorów, teraz jest już 70, wciąż zgłaszają się kolejni. Podopieczni studentów to dzieci z różnymi problemami. Był chłopiec lekko autystyczny, w stronę Aspergera. Pamięta wszystkie rozkłady jazdy. Chciał zostać kierowcą autobusu. Często stawał na rondzie przy kościele pw. Ducha Świętego i obserwował, jak jeżdżą autobusy. Miał problem z polskim. Nie lubił pisać. Trudności sprawiało mu ułożenie 3-4 zdań. Jego tutorka załatwiła mu spotkanie z motorniczym w MZK. Zobaczył, jak wygląda zajezdnia. Był tak przejęty, że napisał wypracowanie na 2 strony!

Tu możesz się zgłosić
Z Fundacją Lyada skontaktujesz się, pisząc na [email protected]
Więcej informacji o Akademii na www.zielonagora.akademiaprzyszłosci.org.pl

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto