Kiedyś, dawno temu, kiedy wolny czas spędzano inaczej, u podnóża wieży Braniborskiej było miejsce zabaw na powietrzu.
Infrastruktura była odpowiednia, a muszla koncertowa była najważniejszą. Kamienna konstrukcja wypełniona była deskami. Pozostał ślad tylko po tym pierwszym. Na terenie widoczne są także inne pozostałości z czasów świetności. I mimo, że tylko pozostałości, nawet dziś bez trudności można sobie wyobrazić jak interesującym było to miejsce. Nic dziwnego, że miejsce było modne i zielonogórzanie chętnie się tutaj bawili. Dawno, dawno temu...
Wideo
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!