Sami zielonogórscy muzealnicy nie kryją zaskoczenia. Zainteresowanie przerosło ich oczekiwania, a zgłoszenia dziewczynek podobnych do bohaterki portretu nadesłano nie tylko z Lubuskiego, ale też z Warszawy, Krakowa, Nowego Sącza...
Muzeum jest już przygotowane. Czerwoną sukienkę z aksamitu uszyła kostiumolog z teatru. Gotowe jest tło przypominające to z obrazu, a także, co oczywiste, słoneczniki. Casting odbędzie się jutro, w piątek oraz w sobotę, a każdą z kandydatek najpierw przygotuje wizażystka, a później obfotografuje fachowiec. Decyzję wysokiego jury, złożonego z kustoszy, poznamy w przyszłym tygodniu.
Przypomnijmy, że z okazji 125. urodzin najcenniejszego obrazu w zbiorach zielonogórskiego muzeum szykuje się jubel i w centrum uwagi, obok oczywiście samego pastelu, ma znaleźć się sobowtór bohaterki wizerunku. Kulminację obchodów wyznaczono na 1 czerwca, czyli Międzynarodowy Dzień Dziecka.
"Dziewczynka ze słonecznikami" to nie byle jaki obraz i to nie tylko za sprawą urody dziewczynki. Boznańska uchodzi za mistrzynię portretu psychologicznego. Ten znajdujący się w zielonogórskim muzeum zapoczątkował całą serię wizerunków dziewczynek. Powstał najprawdopodobniej w Monachium. Kim była nasza Dziewczynka? Tego niestety nie wie nikt. I jak chcą teoretycy, to „symboliczny wizerunek rozterek duchowych pokolenia Boznańskiej. Dzieło zdaje się odbijać melancholijne nastroje Fin de sičcle”. I pochylają się także nad słonecznikami, które przez malarzy były wykorzystywane stosunkowo rzadko...
Castingi rozpoczną się 21 kwietnia i potrwają kilka dni.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?