Nie sposób się nie zatrzymać. Na deptaku w Zielonej Górze można posłuchać muzyki klasycznej. To Dzmitry Horbach

Dzmitry Horbach ukończył Białoruską Państwową Akademię Muzyczną w Mińsku. Jest magistrem muzykologii, pianistą i kompozytorem. Kiedy mieszkał w Niemczech, obserwował muzyka grającego na deptaku na pianinie i pomyślał, że może to powtórzyć, a nawet grać jeszcze lepiej i dlaczego miałyby to być tylko utwory znane dzięki Beatlesom czy Michaelowi Jacksonowi.

– Chciałbym na deptaku posłuchać Chopina, to muszę sam zagrać – uśmiecha się artysta.

I tak zaczęło się muzykowanie na deptakach. Pan Dzmitry ma samochód z przyczepką, w której umieszcza pianino. Wie, jak dobrze je zamocować, aby nie uszkodzić instrumentu. I tak podróżuje.

W Zielonej Górze można było posłuchać muzyki w wykonaniu Białorusina już w czerwcu. W Szczecinie grał w kwietniu.

– Jest tutaj świetny deptak. Grałem w Szczecinie i Gorzowie, tutaj gra mi się najlepiej – podkreśla Dzmitry Horbach.

Posłuchaj:

Czytaj też:

• Lubuszanie z pasją. Katarzyna Piskorz z Gorzowa pokazała w Zielonej Górze część swojej kolekcji
• 33. książka pisarza z Zielonej Góry. "Kocha, nie oczekując wzajemności". Alfred Siatecki tym razem pokazał, jak niezwykłe są psy