Zamiast kostki brukowej będą... platany. Tak zmienia się plac Bohaterów w Zielonej Górze

Od dawna już zielonogórzanie mówią, że plac Bohaterów to reprezentacyjne miejsce w mieście. To tam odbywa się większość ważnych uroczystości. To także częsty punkt rozpoznawczy... Co się tam teraz dzieje?

- Wygląda na to, że tu jakaś awaria się stała. stąd rozwalają kostkę brukową - zastanawia się pan Mieczysław.
Okazuje się jednak, że nie było żadnej awarii. To także nie jest wymiana sieci ciepłowniczej jak chcą niektórzy.
Trwają prace przygotowawcze, bo w tym miejscu pojawi się osiem dużych donic o wymiarach dwa na dwa metry. Wykonane one będą z betonu architektonicznego. W tych ogromnych gazonach posadzone są platany, a obok nich ozdobne krzewy, kwiaty i trawy. Zostaną tak dobrane, by o każdej porze roku stanowiły ozdobę tego miejsca.

Zielona ściana ma pomóc oddzielić plac od ruchliwej ulicy Bohaterów Westerplatte. Drzewa stanowić będą swoiste oczyszczacze powietrza i ograniczać odgłosy ulicy.
Platany to ozdobne, duże drzewa, których korony osiągają nawet 50 metrów wysokości. Liście opadają na zimę, długi czas mają jednak zielony kolor. Charakterystyczna dla platanów jest łuszcząca się kora.
Co sądzą o tej zmianie mieszkańcy?
- Bardzo mi się to podoba. Im więcej zieleni, tym lepiej. A platany to jedne z moich ulubionych drzew. Są bardzo ciekawe - mówi Irena Nowicka. - Przydałoby się tu także więcej kwiatów.
- W drzewa w donicach? Mam nadzieję, że będa rosły. Bo już kilka razy sadzono w mieście drzewa w donicach i się nie przyjęły -martwi się Stanisław Bawolczyk. - Pamiętam ten plac, jak zamiast kostki brukowej, były tu piękne trawniki, dywany z kolorowych kwiatów, a w donicach rosły ogromne agawy. Można było tu odpocząć, zasiąść na ławeczkach. Piękne miejsce tu było.

- Jeszcze nie tak dawno rosły tu dwie duże choinki. Żal mi ich zwłaszcza w okresie przedświątecznym. Bo zamiast tej sztucznej choinki mogłyby być dwie, żywe - mówi Ewa Różycka. - Za dużo tu betonu, szarości. Zwłaszcza latem jest tu patelnia. Moim zdaniem potrzebna jest tu zieleń, te drzewa w donicach to fajny pomysł. Ale krzewów i kwiatów powinno być tu zdecydowanie więcej. Dziś można znaleźć różne kwietniki, wieże itd. Wystarczy podpatrzeć, jak to robią w innych miastach.
- Rozumiem, że potrzebne jest miejsce, w których muszą się odbywać patriotyczne uroczystości. Ale nawet z tym brukiem można coś zrobić. Poustawiać gazony pełne kwiatów. A jak na czas uroczystości przesunąć je na boki - uważa Maryla Jakubowicz.
Lucyna Gabryelska cieszy się, że na placu Bohaterów pojawią się platany.
- Może przydałyby się też w innych miejscach takie rozwiązania. Żeby Zielona Góra była naprawdę zielona - podkreśla pani Maryla.
Ostatnio w mieście posadzono ponad 300 nowych drzew. To jeszcze nie koniec. Kolejne kilkadziesiąt zostanie posadzonych w najbliższym czasie.

Zobacz też - drzewo w środku sklepu w Zielonej Górze:

Ten okaz sosny naprawdę zachwyca. Zobacz!