Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszuści zaatakowali w Zielonej Górze

KMP Zielona Góra
W poniedziałek, 10 października na terenie Zielonej Góry usiłowano oszukać trzy osoby metodą ,,na funkcjonariusza CBŚP”. Na szczęście nikt nie dał się okraść i natychmiast poinformowano policję o przestępczych zamiarach oszustów.

Te przypadki pokazują, że kolejny raz dały o sobie znać osoby, które chcą wzbogacić się w nielegalny sposób. W związku z tym zielonogórscy policjanci przypominają o zachowaniu zasad bezpieczeństwa na co dzień, abyśmy byli bardziej czujni i ostrożni w kontakcie z obcymi osobami. Ważne jest również, aby rozmawiać przy każdej możliwej okazji z naszymi bliskimi, szczególnie z osobami starszymi, by uczulić ich na takie sytuacje.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Z uwagi na to, że coraz mniej osób daje się oszukać, przestępcy często zmieniają taktykę i próbują innych metod. Oprócz metody ,,na wnuczka” oszuści podszywają się za policjantów, pracowników administracji czy służby zdrowia.

Jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych decyzji. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności bez konsultacji z kimś do kogo mamy zaufanie – sąsiad, krewny, znajomy. Czasem wystarczy zadzwonić do kogoś z rodziny i zapytać czy taka sytuacja jest możliwa, czy jakiś członek naszej rodziny rzeczywiście potrzebuje pieniędzy.

W przypadku oszustów metodą ,,na policjanta”, pamiętajmy, że policjanci nigdy nie angażują żadnych osób w swoje działania policyjne, ani nie żądają wypłaty pieniędzy przez telefon. Jeśli czujemy, że ktoś chce nas oszukać zakończmy rozmowę. Niestety często presja czasu i zdenerwowanie powoduje, że nie mamy czasu na zastanowienie się nad sytuacją. Oszuści zmuszają ofiarę do podjęcia błyskawicznej decyzji, nie dają czasu na zastanowienie się, przekonują, że rodzina wie o wszystkim i nie pozwalają rozmówcy się rozłączyć. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy komuś o podejrzanym telefonie, jak również poinformujmy o tym fakcie policję.

Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą np. o pożyczkę czy wpłatę na konto, prosimy pamiętać o środkach ostrożności:
- Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku - odłożyć termin wpłaty czy udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Potwierdzić informację u innych członków rodziny. Poradzić się znajomych, rodziny czy policjanta – nr 997.
Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji odłożyć słuchawkę i natychmiast zadzwonić pod bezpłatny numer 997 i poinformować o takiej sytuacji.
- Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe czy też za pomocą tzw. „szybkiego przelewu”.
- O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 997.

Zobacz również: Fikcyjne sądy, fałszywe wyroki, wyłudzone 24 miliony złotych. Oszuści w rękach policji

źródło: CBŚP/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zielonagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto