- Szłam z moją niewidomą córką do kościoła, już było ciemno. W ostatniej chwili zauważyłam na chodniku porzuconą hulajnogę – opowiada pani Maria. – Strach pomyśleć, gdybym nie była tak czujna. I dodaje: - Proszę napiszcie coś, żeby ludzie myśleli, gdzie zostawiają hulajnogi.
Hulajnogi w mieście - Polski Związek Niewidomych apeluje
Ze specjalnym apelem zwrócił się Polski Związek Niewidomych. Czytamy w nim m.in.
Choć samo rozwiązanie (wprowadzenie hulajnóg w wielu miastach) wydaje się być interesującą alternatywą dla miejskich rowerów, to dla nas, osób niewidomych i słabowidzących urządzenia pozostawiane właściwie gdzie popadnie, stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia.
Użytkownicy swoje hulajnogi zostawiają niemalże wszędzie. Stoją wzdłuż ulicy, w poprzek, nierzadko też – zupełnie bezpańsko – po prostu leżą na ścieżkach przed nami. Startup z USA w swój marketing wpisuje pozostawianie ich właśnie w ten sposób, niejako na widoku dla kolejnego potencjalnego użytkownika...
Co możemy z tym zrobić Przede wszystkim jesteśmy przekonani o tym, że społeczeństwo, ludzi obok nas, potencjalnych użytkowników tych jednośladów powinno się edukować w tej sprawie, tłumaczyć, jakie zagrożenia wynikają z pozostawiania hulajnóg na chodnikach naszych miast.
Zobacz, kiedy pojawiły się w mieście hulajnogi:
Zdarzają się kradzieże hulajnóg, inni odnoszą je na policję
- Uważam, ze hulajnogi są alternatywą dla miejskich rowerów. I dobrze, że są. Ale ludzie muszą myślę, co z nimi robią. Powinniśmy im zwracać uwagę, jeśli rzucają pojazdy na skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych albo przesuwać je w bezpieczne miejsce – uważa pani Iga, która dwa razy skorzystała z hulajnogi w mieście.
Mieszkańcy różnie zareagowali na pojawienie się hulajnóg w Zielonej Górze. W ciągu czterech pierwszych dni odnotowano trzy kradzieże. W jednym przypadku złodziej, zanim namierzyli go policjanci, zdążył rozkręcić pojazd na części. Wszystkie hulajnogi udało się oczywiście odzyskać, bo przez 24 godziny na dobę są one pod okiem operatora. Nie ma problemu, by w każdej chwili je namierzyć.
Niektórzy uważali, że ktoś zapomniał pojazdu i porzucone na chodnikach hulajnogi odnosili na policję. Z czasem zielonogórzanie zdążyli się przyzwyczaić do tego, co mogą spotkać na chodniku czy na skwerze.
- Ale cudne miejsce! Ulubione przez grzybiarzy, wędkarzy, spacerowiczów. Gdzie?
- Nie martw się, że szybko robi się ciemno. Spacer w lesie o zmroku też jest okej
- Zwierzęta po wypadkach trafiły do muzeum. Możesz je zobaczyć i posłuchać ich dźwięków
- Ale magia?! Wąwozy, jary, stawy... w jesiennych kolorach. Tak, to Zielona Góra!
Dlaczego miasto ma za swoje pieniądze budować prywatnej firmie parkingi dla hulajnóg?
Wśród mieszkańców na temat hulajnóg rozgorzała dyskusja.
- Uważam, że najlepiej byłoby zbudować miejskie parkingi dla hulajnóg. Takie stacje, jakie mają rowery – uważa Tadeusz Galiński z Zielonej Góry.
- Dlaczego miasto ma wydawać nasze pieniądze dla prywatnej firmy? Niech ona sama buduje a nie miasto – ripostuje Grzegorz Kamil.
Prezydent Janusz Kubicki uważa, że w sprawie hulajnóg potrzebne są systemowe rozwiązania. Powinno się m.in. uregulować, jak pojazdy te mają funkcjonować, w którym miejscu się poruszać – na chodniku czy ulicy, bo przecież mogą rozwinąć dość dużą prędkość
Jeśli nie będzie srogiej zimy, hulajnogi będą działać cały rok
Hulajnogi do Zielonej Góry wprowadziła łódzka firma Volt Scooters.. Żeby wypożyczyć jedną z nich, trzeba pobrać mobilną aplikację Volt Scooters i doładować konto kwotą 25 zł. Hulajnogę można wypożyczyć poprzez zeskanowanie aplikacją kodu QR, który znajduje się na urządzeniu, można też ręcznie wprowadzić numer, który znajduje się pod kodem.
Za wypożyczenie hulajnogi zapłacimy na start 2 zł, a za każdą minutę jazdy 0,5 zł. Tyle samo będzie nas kosztowała minuta postoju.
Jeśli nie będzie srogiej zimy, uniemożliwiającej poruszanie się tymi pojazdami, hulajnogi będą funkcjonowały przez cały rok.
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?